ladynoprofit ladynoprofit
668
BLOG

Pieczęć śmierci

ladynoprofit ladynoprofit Kultura Obserwuj notkę 37

To się nazywa dwumetrowa osobowość mężczyzny!

"Kobiety, które nie czytają, są dla mnie jak te, które się nie myją - funkcjonują poza skalą erotyki. Można z nimi pleplać, nie sposób z nimi rozmawiać.

Różnica między rozmową a pleplaniem jest równie potężna, co opozycja między życiem a jego brakiem.

Pleplanie jest pieczęcią śmierci, tym boleśniejszej, że stemplowanej każdym otwarciem ust, które nie mają nic mądrego do powiedzenia.

Seks z kimś, kto wyłącznie plepla, przypomina nekrofilię przy włączonym telewizorze.

Być może ktoś to lubi, ja jednak - odkąd pozbyłem się pryszczy nastoletniości - mówię takim sytuacjom: adieu. Bo seks - choćby nie wiem jak gimnastyczne formy miał przybierać - jest dla mnie zawsze dodatkiem do rozmowy.

A rozmowa - choćby nie wiem jak akrobatyczne figury miała wykonywać - zawsze powraca do raju słów sprzed momentu ich wygnania: do literatury. W niej kryje się życie realne, które my - mniej lub bardziej udolnie - usiłujemy odtwarzać w matriksie naszej fizycznej egzystencji.

W niej jest prawdziwa miłość, prawdziwa rozpacz, prawdziwe szaleństwo, prawdziwa namiętność i prawdziwa pasja. Kobieta, która tego nie rozumie i która powtarza: "przecież to tylko książki, zbiór kurzu i roztoczy", tak naprawdę nie istnieje. Jest narysowana i to w dodatku płasko, w 2D.

A trójwymiar jej bioder, piersi i ust to tylko iluzja, wynikająca z ułomności męskiego wzroku."

***

 

Polecam całość....Czysta poezja męskiej optyki.

http://www.logo24.pl/Logo24/1,125389,16658314,Saramonowicz__czytasz__wiec_jestes.html#BoxLS3img

Waga słowa, zdrowa komunikatywność, menu umysłowości - tak, to wszystko ma znaczenie. Kolosalne.

***

Niedawno Helena T. skonstatowała, że z Władkiem faktycznie możemy mieć obie żartobliwy problem - za to  lekką ręka zostawiła mi kogoś innego.

Heleno -   a ja myślałam, że o mężczyznach tam rozmawiamy:o)

To co napisał Saramonowicz o kobietach -  tak samo dotyczy panów.

Istotne jest też to, z jaką intencją mężczyzna chwyta za pióro....co ma do powiedzenia innym...

A tym samym  - sobie...o samym sobie..

Pan S. pieknie nakreślił to, co od dawna sama ujawniam - nic tak nie wabi kobiety jak erekcja intelektu, męska błyskotlwiość. Panów co to nieustannie plepleple - zostawiam innym...Bo istnieją fanki  pustej piany słownej.

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura