Samoje...ka
Samoje...ka
ladynoprofit ladynoprofit
798
BLOG

Syndrom...Salon24

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 6

Inteligencja jest jak erekcja, od razu ją widać...

Tomasz Mann miał 6 dzieci.

Jedno z nich nie mogło liczyć na jego atencję, akceptację, miłość.

Syn, który nie obawiał się ujawnić, iż jest homoseksualistą.

Autor "Czarodziejskiej góry" chętnie by podał Hitlerowi łapkę... jeśli chodzi o ostracyzm wobec homoseksualistów, gdyby nie inne  doskonale nam znane.. "wykwity" Adolfa.

Gdy ów syn doświadczył nieudanej próby samobójczej  - jego ojciec skwitował to w listach do przyjaciół, że  mógłby choć porządnie się do tego zabrać.

Bywa?

Bywa..

Gdyby nie jeden detal...

Ten sam Tomasz Mann  uskuteczniał liczne romanse z mężczyznami  - także z boyami hotelowymi -  piekielnie dbając, by te nie ujrzały światła dziennego.

Czy to świat literatury, muzyki, filmu etc - nigdy mnie nie interesowała preferencja seksualna tych, którzy mieli coś do zaproponowania światu - zwłaszcza na wirtuozerskim poziomie.

Na rzemieślniczym - także nie.

 

Miałam znajomego, którego wręcz telepało na hasło  - homoseksualista.

A im bardziej mężczyznę telepie - tym bardziej jest coś na rzeczy.

Gdy byliśmy w podrózy służbowej do innego kraju - piękno Alp  - wyznał, że miał epizody z facetami.

A że miał rodzinę, 2 córki zapytałam, czy w takim razie jest bi.

Na co on:

 - Muszę się zastanowić.

Ja:

 - Już nie musisz. Gdybyś ty zadał mi takie pytanie, nie minęłaby nawet nanosekunda, bym dała ci rzetelny answer.

Obawiał się, że w związku z wyznaniem spadną jego papiery w moich oczach. Nie spadły, zapeniłam go szczerze.

Każdy ma prawo do swych reakcji, fobii.

No nikt nie zmusi mnie, bym wzięła pająka do ręki. Chyba, że miałoby to uratować czyjeś zycie - to jedyna opcja. Ale i tak bym zemdlała. Zapewne...

Pytanie - dlaczego Tomasz Mann - ukrywajacy swój homoseksualizm tak nienawidził swego rodzonego syna?

Bo syn miał odwagę cywilną, bo syn legitymował się spójnością, a nie farsą, kłamstwem.

Z rozmysłem pomijam do bólu retoryczne pytanie, czy można być mężem kobiety, mieć dzieci i być rasowym homoseksualistą? Pomijam, bo retoryczne.

 

Kilka przypisów:

"Badania wskazują, że pornografia homoseksualna silniej pobudza tych heteroseksualnych mężczyzn, którzy są homofobami.Według jednej z hipotez, homofoby podniecają się prymitywnymi zachowaniami (gestami) dominacji, które wskazują na wyższy status mężczyzny aktywnego (w stosunku homoseksualnym)."
 Bogusław Pawłowski,

Jak wykazują badania psychologiczne, ryzyko wystąpienia homofobii zwiększa się wraz z wysokimi wynikami na skali F (faszyzm) osobowości autorytarnej. Wyróżniono następujące korelaty homofobii (na podstawie badań Hereka z 1984 i 1991 oraz Kite z 1991)]:

 -     osoby homofobiczne z reguły nie poznały nigdy osobiście jawnego geja lub lesbijki,
 -     są bardziej skłonne do przyjmowania konserwatywnych ideologii religijnych oraz naturalnych ról płciowych,
    to częściej osoby starsze i gorzej wykształcone.


Prof. Gregory M. Herek w swoim artykule z 1986 rozwodzi się nad teoriami o przyczynach homofobii. Podaje, że przyczyną homofobii jest strach przed własnym ukrytym homoseksualizmem albo niepewność własnej męskości lub kobiecości. Taka odpowiedź należy do najbardziej popularnych. Inna teoria mówi, że homofobia bierze się z niewiedzy..


Niektórzy teoretycy, np. Judith Butler, rozważają możliwość wpływu na homofobię strachu ludzi przed byciem postrzeganymi jako osoby homo- lub biseksualne. Zwolennicy tej teorii wskazują, że wyrażanie homofobicznych emocji i poglądów może nie tylko służyć ekspresji sądów o osobach LGBT, ale również być czynną próbą zdystansowania się od tej kategorii ludzi i przypisywanego jej statusu społecznego.

Zachowując się w sposób homofobiczny dana osoba utwierdza swoją rolę jako reprezentant/ka heteroseksualności, zabezpieczając się zarazem przed byciem postrzeżonym – i w konsekwencji naznaczonym i traktowanym – przez resztę grupy jako osoba homo- bądź biseksualna[.

Dwubiegunowe postrzeganie społeczeństwa (dobrzy "my" i źli "oni"), rodzi możliwość bardzo poważnych zaburzeń koegzystencji społecznej: od werbalnej deprecjacji osób skategoryzowanych jako "oni", "obcy", "inni" do ich fizycznej eksterminacji (np. III Rzesza)


W 1996 roku zostało opublikowane badanie dotyczące związku homofobii z homoseksualnym podnieceniem.

64 heteroseksualnych mężczyzn podzielono, według wyników testu na homofobię, na dwie grupy: homofobiczną i niehomofobiczną. Pierwsza składała się z 35, a druga z 29 mężczyzn. Test na agresję nie wykazał różnicy między grupami, więc hipoteza mówiąca o tym, że homofoby są agresywni nie została potwierdzona.

Uczestników poddano badaniu pletyzmografem prąciowym. /Tu macham serdecznie łapką do ojca 5 synów, który macha ich penisami od kilku tygodni na Salonie24/

 

Obie grupy wykazały podniecenie seksualne podczas oglądania seksu heteroseksualnego i lesbijskiego. Gejowski seks nie podniecił 20% homofobicznych mężczyzn, 26% z nich podniecił umiarkowanie, a 54% z nich zdecydowanie. W przypadku niehomofobicznych mężczyzn, wyniki prezentowały się odpowiednio: 66%, 10% i 24%. W obu grupach podniecenie seksualne podczas oglądania seksu lesbijskiego i heteroseksualnego było wyższe niż podczas oglądania pornografii gejowskiej. Autorzy przedstawili dwa wyjaśnienia, dlaczego seks gejów podniecił więcej homofobicznych mężczyzn niż niehomofobicznych.

Pierwsze to pochodząca z psychoanalizy koncepcja ukrytego homoseksualizmu. Drugie wyjaśnienie to rola lęku, gdyż wykazano, że lęk może powodować podniecenie seksualne i erekcję. Oznaczałoby to, że reakcja homofobów na gejowskie bodźce seksualne wynika z zagrożenia, a nie z podniecenia. Głównym problemem, jaki zanotowali autorzy badania, było zdefiniowanie homofobii i jej pomiar.

_____________

Jest coś takiego... jak syndrom miękkiego nadgarstka.

Przy odpalonej fonii mamy rozjachany, nosowy żabi tembr głosu. Gdy nie mamy fonii - a syndrom mocno zamanifstowany - i tak w tle słyszymy ową zmanierowaną nosowość.

I nie ma znaczenia czy mężczyzna jest hetero czy homo.

Ale najzabawniej wypadają hetero /?/ z syndromem miękkiego nadgarstka.

Taki syndrom ma jeden "twórczy" priorytet - facet dotknięty homofobią przypomina babulinkę, która wali parasolką po plerach kochanków hetero. Bo nie wolno, bo grzech, bo kto to widział.

Im więcej wzmożonych wpisów publikuje taki o homoskesualistach - tym większa pewność, że jest coś na rzeczy.

Kto potrafi, niech sprawdzi, jaki męski nick ma mistrzowskie osiągi w tym zakresie. Wierzcie mi - bajecznie łatwa weryfikacja.

Przypomnę - Tomasz Mann nienawidził tylko jedno swoje dziecko...

 

Inna rzecz  - nie mniej mnie zdumiewa, ale i mocno bawi...

Otóż ojciec 5 synów - od kilku tygodni bez ich zgody i wiedzy -  jest dyspozytorem tajemnicy ich podbrzusza...Znaczy ciał jamistych lotorośli...Bo jeśli z ich zgodą - tłumoki malowane;o)))

Jaśniej?

Odgraża się dewiant tatuś - a jakąż to krzywdę jego synowie poczynią swym penisami na tych, których on nie lubi - z taką mantrą ów spaceruje po Salonie24 , by co chwile kasować swoje wykwity. I z rzadka przepraszać za nie.

"@RK1

Ach co za pech, że ten Hermafrodyt nie trafił na moich, o mało co dwumetrowych chłopaków, co to i Szweda z odzysku zgwałcą, i Bezpenisowej Lady takowego na czole przyprawią:)
XIPON JAN ITOR11:46
01128

Wyznawca Koranu nie lubi także owocu własnego nasienia, bo syn wybrał habit Dominikanów. Wstrętyny taki...Autorytet ojca  spopielony.

Ów bloger ma święta rację - dziecko ma być idealnym klonem nas samych.  Dziecko, to nie jest wolny człowiek, który ma prawo suwerennie wybrać swoją drogę życia. Kochane i akceptowane jest jedynie wtedy - gdy robi za jałowe, bezrefleksyjne xero rodzica.

I ważne - rodzic w ramach swej wolności wybrał światopogląd, wiarę - dziecko już takich praw nie ma. Gdyby miało - z ostracyzmu ojca nie musiałby leczyć Krzysztof , nasz salonowy anglista...noblista.

Choć syna katolika, dominikanina, długo mi przyszło akceptować.
Pomógł mi o dziwo, Osiejuk K, białoruski zbieg i symbeline.
XIPON JAN ITOR17:11

Obcy uczy miłości do dziecka - kuriozalne..

Siłą zdrowej logiki nasuwa się kolejne pytanie - czemóż to mężczyzna za broń swych uprzedzeń i deficytów wybiera genitalia rodzonych synów? Dajmy sobie drzemkę uciąć,  że bez ich wiedzy

Odpowiedź może być jedna - bo rozgotowanym spaghetii nikt nie zagra w bierki. Bo podmiotowość, duma, honor synów - to nic nie znacząca dla niego pasza, przydatna do własnych animozji.

On to wie. My wiemy. Synów zredukował do narzędzi swej niemocy.

Jest inwalidą w bagnie swych uprzedzeń - musi zredukować swe dzieci do zastępczego narzędzia, bo sam, indywidualnie nie potrafi już nic.

I wisienka na torcie - jeśli rodzony tata - ma problem z uznaniem wolności swego dziecka - nigdy, naprawdę nigdy nie uzna wolności bliźniego swego.

I to widać na jego salonowej aktywności.


"najedli się słów naszych
napili naszą rozpaczą
obtarli usta resztkami naszych złudzeń
szurając krzesłem niechęci i zniecierpliwienia
wychodzą trzaskając drzwiami
dla zagłuszenia swoich wyrzutów"

Kto wskaże głównego "jacykowa" Salonu24 - nagroda:o)

 

Clip? Montaż, muza, osiągi - i radość, że Polak... Poezja!

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości