ladynoprofit ladynoprofit
214
BLOG

It was not...

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Przychodzisz o cichej porze zegara swej woli
Wyciągasz  dłonie do ogniska mych iskier
Tych ważnych i nieważnych w swej istocie

Mych bezsilności, zagubień i przywołań

Z uśmiechem tym poniżej grdyki tak kochanym
Masujesz cieniem przybycia tę przestrzeń
Nie udając nikogo zawsze rozpoznany
Bez krawata wymądrzeń i uprzedzeń

Z pietyzmem głaszczesz zastane poczuciem
Bezwiednie chronisz przed logoreą obcych
Odkładasz me myśli tam gdzieś u siebie
Zdumiony że zegar twej woli w dyskrecji nocy
Wciąż tworzy te nasze tutaj spotkania

 

 

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości