"Jutro – to za późno. Nie warto liczyć na to, że każdego dnia będziesz miał do dyspozycji jutro". Bill Drammond
"Wszyscy w tych czasach mogą żyć dłużej niż nam się śniło. Każdą minutę swego czasu wypełniają działaniem, ale nic nie czują." Mitch Albom
'Potwór wygląda i mówi jak człowiek.
Potwór nie jest człowiekiem.
Potwór, w odróżnieniu od ludzi, ma tylko siebie i ku niczemu innemu się nie skłania. Ludzie zwykli wychodzić poza siebie samych. Na przykład podejmują pracę w oderwaniu od swoich zainteresowań. Oddają się rodzinie i szanują tradycję ze względu na nią samą.
Potwór inaczej. Cały świat potwora – praca potwora, otoczenie potwora – wynika z jego potworności. Tradycja potwora jest jego własną tradycją. Potwór funkcjonuje wyłącznie we własnym kontekście. Zna jedno słowo: „ja”.
Potwór nie chce być sam, gdyż wie, że jest potworem, i pamięta los swoich pobratymców: wypędzanych za mury miast, przebitych piką, spalonych żywcem, konających na dnie jaru z przetrąconymi goleniami. Potwór wie, że tylko na taki los zasłużył. Ze wszystkich sił pragnie go uniknąć.
Potwór zarządza pamięcią, lecz jedno wymyka się jego władzy. Pamięta każdą krzywdę, którą wyrządził. Każdego podeptanego i rozszarpanego. Nosi ich ze sobą wszędzie.
Potwór jest najlepszym pomocnikiem. Wysłucha. Załatwi ci robotę, przeniesie meble, pożyczy pieniądze. Wyda się wtedy kimś zupełnie innym. To nieprawda. Potwór jest bardzo silny i rzeczy, które innym wykręcają stawy, przychodzą mu z wielką łatwością. Pomaga mu spryt. Potwór wie, że jego „mało” znaczy dla innych „wiele”. W ten sposób zdobywa życzliwość ludzi. Będzie trudniej go skrzywdzić.
W konsekwencji potwór wie, że ludzie zrobią dla niego wszystko i może się odsłonić. Pokazuje łuski i włochate podbrzusze. Cieszy się, gdy słyszy: „Wszystko w porządku”. Podrap go za uszkiem, to zamruczy." Ł. Orbitowski
Sporo racji miał Tischner mówiąc, że spryt to inteligencja idiotów.
Specyficzny spryt.
Ci, którzy obawiają się być sobą - stawiają na strategię, kombinują, tkają manipulację, jaźń pełna pomysłów na gierki.
10 sposobów jak zdobyć mężczyznę.
23 sposoby, jak dogodzić kobiecie.
Takie ściągi potrzebują kretyni.
Bo ściąga pojawia się jedynie tam, gdzie brak wiedzy, mądrości i prawdy intencji.
Jeśli kobieta musi zdobywać atencję mężczyzny podpuchami, gierkami, ściemą - to tak zdobyte ciepłe uczucia mężczyzny - też są ściemą.
Ostatnio zrodził się ogromny rynek giełdy testów ciążowych - dodatnich - dla usidlenia faceta przez tę, którą nie jest w ciąży.
Test to delikatny produkt. Postanowiono sprzedawać mocz ciężarnej - bo możesz na oczach faceta, "udowodnić"
Zapotrzebowanie wielkie - więc pojawiły się w asortymencie dla dymaczek testy, które zawsze wyjdą pozytywne.
Ładne?
Piękne!
Jeśli nawet facet nie ożeni się, spryciara wyciąga sporą kasę na "aborcję".
Nie wspomnę o tych, co naprawdę zaciążyły zapewniając o pełnym zabezpieczeniu.
To już są skrajne, choć niestety powszechne podpowiedzi - jak zdobyć faceta.
Jeśli nie mogę być sobą, jeśli męskie zainteresowanie jest rezultatem splotu niewybrednych manipulacji - to nie interesuje mnie w tym absolutnie nic.
Potem łamią się tacy opłatkiem z FIKCJĄ INTENCJI.
Paradoks polega na tym, że ci, którzy są odwrotnością potwora - choć daleko, ale autentyczni - to gdy gdzieś tam, pod innym niebem - złamią opłatek i taki naznaczony swą dłonią - podeślą komuś dla siebie ważnemu - fikcji w tym nie ma żadnej.
Marzę o opłatku złamanym ciepłym autentyzmem.
I’ll wait, so show me why you’re strong
Ignore everybody else,
We’re alone now
I’ll wait, so show me why you’re strong
Ignore everybody else,
We’re alone now
Suddenly I’m hit
Is this darkness of the dawn
And your friends are gone
When you friends won’t come
So, show me where you fit
So, show me where you fit
